ruben

Spowodowana:

1. Miałem kłopoty z netem i czasem tesh jeszcze miewam więc nie miałem czasu pisać notek bo każdą chwile kiedy był net wykorzystywałem na inne bajerki

2. Nie było o czym pisać bo nic ciekawego się nie działo...

Jutro idziemy do szkoły na 10.45 i mamy tylko 4 lekcje!! Dlatego, ponieważ 3-ecie klasy piszą próbny test gimnazjalny... w Czwartek znowu mało lekcji bo tylko 5 !! No i w piątek wigilia klasowa i mamy wolne aż do 5 stycznia!!!! Jush sie nie mogę doczekać wolnych 2 - 3 tygodni ( nie wiem ile ważne że dużo :] ) No i chyba tyle co miałem do opowiedzenia... ahammm i jeszcze jutro biologia :] Chyba wiecie co to oznacza ??

Na mym blogu :]... Spowodowane było to chwilowym brakiem czasu na kompa... bez przerwy grałem w gałę z bananem albo znajodwałem sobie inne zajęcia... Wróciłem ostatnio nawet do grania na PLAYu... stare gierki mi się przypomniały... ehh to były czasy... Pół soboty spędziłem na gale z bananem i bratem... graliśmy sobie jego małą gałą na GOSie... było śmiechowo... dziś ma do nas przyjść i pogramy se na konsolce na kierownicy...

Dziś wycieczka i tak sie akurat złożyło że zbiórka jest o 14.30 więc mam sporo czasu hehe. Niestety okazało sie żę mój brat jest chory i wszystko do dupy... będe sie musiał z nim dzielić kompem do 14.00 prawie... szkoda... wracamy gdzieśna 19.00 a jutro bilogia :/ ... może nie będzie pytać :)

W pewnym sensie nie ide do szkoły ale tylko na jedną klasówkę z biologii... brzuch mnie boli i ide na 11.40 i wrócę od razu po klasówce o 12.45... Dobrze, że jutro tesh nie ma lekcji i jedziemy tylko do teatru...

Jeśli czytacie moje notki to wiecie co to oznacza?? Jutro nie będzie takiego stresu z babką bo nie będzie pytać. Wole jush prostą klasówe niż normalną lekcje z nią... Biologia ogólnie nie jest trudnym przedmiotem ale nauczycielki nie dażę sympatią... A w czwartek to w ogóle będą luzy bo do teatru idziemy na godz. 16.00. Zbiórka przed szkołą około 15.00 może troszkie wcześniej więc lekcji nie będziemy mieć bo normalnie w czwartki przychodzimy na 11.40. Czyli czasu wolnego będzie sporo... szkoda że wracamy tak późno bo o 19.00 ale za to podobno nasza wychowawczyni ma nam załatwić luzy na następny dzień żeby nas nie pytano... :] a to oznacza że to kolejna Biologia bez stresu w tym tygodniu i tak uleci nam kolejny dzień i ostatni dzień nauki w tym tygodniu a po nim znowu weekend... tak :D... ale za to trza jeszcze iść jutro do szkoły i ścierpieć dwie matmy... ale co to są dwie matmy dziennie w porównaniu do dwóch bioli tygodniowo... i tak mamy jutro W-f, Religje, Angielski z naszą wychowawczynią więc i dzień jutrzejszy nie będzie wymagał od nas wielkich zdolności umysłowych...hehe jak fachowo się wysławiam... Ci co idą spać mówię Dobranoc Ziomki... a ja idę znowu oglądać dwa nudne bezbramkowe mecze... Chelsea!! Chelsea !!! :]...